Krzyk rozpaczy małych sklepików. Petycja do premiera Morawieckiego

To pis juz nie broni rodzin? Wolnych niedziel na kościół i rosół?

Sztandar Ludu dezinformuje ?

Właścicielom znudziła się praca w niedzielę lepiej żeby tyrał pracownik za najniższą krajową

Właśnie małe sklepy mają duży ruch w niedziele. Mieszkam w dzielnicy i tam koło Stokrotki jest mały prywatny sklep. W każdą "zakazaną" niedzielę jest otwarty i ludzie stoją w kolejce przed sklepem. Często w niedzielę przybywają tu ludzie z pobliskich dzielnic i nawet niektórzy pytają gdzie ten prywaty sklep znajduje się. Pisanie takiej gleby jak robi nasi Dziennik to wg mnie lipa. Może w niedziele otwierać i pisze, że chce pracować w niedziele.

"Krzyk rozpaczy małych sklepików. Petycja do premiera Morawieckiego"+++ Inaczej mówiąc: "Głos wołającego na puszczy". :(

Precz z pisem, z pisem Precz!

Im brakuje kasy na nastepne obietnice socjalne ;) w niedziele zawsze cos z VATu wpadnie...prosze przeczytac co Moraiwecki mowil w 2016 o 500+ ze...jest na kredyt ;)

Przecież to fake news. Było już o tym.

500 sklepikarzy pod petycją to zatrważającą większość.

Skoro mowa o małych, rodzinnych sklepikach, to proszę mi wyjaśnić dlaczego w niedzielę nie może stanąć za ladą właściciel, jego żona czy ktoś inny z tej jego rodziny? Nikt właścicielowi w niedzielę nie broni otwierać sklepu i samemu obsługiwać klientów. Jaka obłuda! Larum, bo rodzinne biznesy im padają, ale postać za ladą jaśnie państwu jeden dzień w tygodniu to się nie chce.

Włascielowi nie wypada. .... lepiej się kimś wysłużyć rzucić parę groszy i niewolnik pracuje

U mnie pod blokiem jest żabka i w niedzielę nie handlową kupę ludzi jakas masakra nie wierze że prywatne male sklepy padają tylko właswłaścielom niechce się robic

Żabki są cwane i są również punktami pocztowymi od jakiegoś czasu i dlatego legalnie handlują non stop.

mój interes ma się bardzo dobrze w niedziele

Ale woogle nie rozumiem tej petycji małych sklepików. Dostali możliwość aby za lada stał właściciel lub ktoś z rodziny. Wiec dlaczego nie otworzą sobie biznesu aby nadrobić cały tydzień, przez który są otwarte duże sklepy. Jak dla mnie to jedna wielka ściema, że dzieje im się krzywda, poprostu są na tyle leniwi aby samemu nie stać za lada. Wiec do roboty niech się wezmą, a nie tylko od czarnej roboty maja pracownika który też chcę pobyć w niedzielę z rodziną. Mam nadzieję że premier nie pozwoli na powrót handlu w niedzielę.

5oo-- właścicieli , którym nie chce się stać za ladą , niech przekonają się jak to jest na własne oczy ,jak wysługują się swoimi pracownikami , u mnie pod blokiem stoi właścicielka w swoim sklepiku i nie narzeka mówi że w niehandlowe niedziele ma 8-9 razy większy utarg niż w niedziele handlowe bo kupujący nie jeżdżą po marketach tylko przychodzą do niej bo zawsze czegoś się zapomniało

Zakaz Handlu powinien dotyczyć wszystkich bez wyjątków. A tak jedni zyskują, a inni tracą. I ciągle będą niezadowoleni.

Po co? Samemu za ladą stać się nie chce, lepiej postawić za nią pracownika, a samemu w tym czasie spożywać z rodziną niedzielny obiad.

Zakaz Handlu powinien dotyczyć wszystkich bez wyjątków. A tak jedni zyskują, a inni tracą. I ciągle będą niezadowoleni.

 "Zakaz Handlu powinien dotyczyć wszystkich bez wyjątków."+++ A dlaczego tylko zakaz handlu? Jak szaleć, to szaleć!!! Komunikacja miejska i pozamiejska, lotniska - bez opamiętania działają w niedziele (taxi - też). Energetycy nic sobie nie robią z niedzieli, uporczywie dostarczając nam prąd, gaz i ciepło. Stacje benzynowe - bezwstydnie kuszą możliwością zakupu paliwa w niedziele! Telewizja, radio, Internet - wszystko bezczelnie działa!!! Kina, teatry, filharmonie - grają aż miło! Sportowcy - zawodowcy także pracują, strzelając gole, skacząc, pływając i co tam jeszcze potrafią. Na dodatek przeróżne służby: Straż Pożarna, różne inne Straże, Pogotowie Ratunkowe, Policja, z uporem i pasją gotowe są gasić, ratować, ścigać pomagać itd. O wojsku nie wspomnę. I wszędzie tam pracują ludzie! Dość tego!!!  Wolne niedziele dla wszyskich!!! :)

mój interes ma się bardzo dobrze w niedziele

 Chwalipięta . . . :)